Letnie wariacje 20/21

Dzisiaj dokonałam odkrycia, które zaskoczyło mnie samą. Otóż nie zrobiłam najmniejszej nawet wzmianki na temat zeszłorocznych wakacji. Jak to się stało? Nie mam pojęcia. Może spektakularne obchody mojej 50-ki, może brak zagranicznych wojaży i cała ta covidowa afera- może to osłabiło moje pisarskie zacięcie? Czym prędzej nadrabiam zaległości i zaczynam od Kompromisu w Koniakowie, gdzie zaprosili nas nasi przyjaciele- Monika i Roman. Weekend z osobami, z którymi czujemy się wspaniale, wygodny nocleg, pyszne jedzonko- czego chcieć więcej?

Następnego dnia czekamy na odwiedziny Andrzeja, który dzielnie pokonuje spore górki na rowerze. Przyjeżdża z Czechowic-Dz, by wypić piwko i chwilę odpocząć przed powrotem. Tym wyczynem wzbudza podziw i otrzymuje piękne powitanie. Nie ma już czasu na dłuższe posiedzenie, bo trzeba uciekać przed burzą-nam z wrażenia zapomina się o tankowaniu i siłą rozpędu wjeżdżamy na CPN. Głupi ma zawsze szczęście.

Kilka dni spędzamy u Lili i Daniela- to nasi przyjaciele, to nasz drugi dom pod Krakowem. Panuje tu zasada: wasi przyjaciele są naszymi, więc goście nas odwiedzają! Puzony z Leszna, Monika i Roman oraz Andrzej na rowerze prosto z Cz-Dz. Oprócz zabawy jest czas na remont huśtawki.

Jednodniowy wyjazd do Tarnowa. Wracamy z nowymi aniołkami i podziwem dla pomysłów w Galerii Rzeczy Ładnych.

Kręcimy się po naszych okolicach moto-pomarańczą. Mamy już chyba wszystko zwiedzone, zjeżdżone... Trochę brakuje pomysłów, gdzie się wybrać w słoneczny dzień i wtedy zawsze pada na Brenną. Bo mamy tam super przyjaciół -Anetkę i Mustafę, bo witają gości z uśmiechem, jest miło, ładnie i klimatycznie. Przy okazji polecam Nomad Music Grill.

Wakacje to czas nowych pomysłów i działań...

Rok 2020 kończymy z gronem przyjaciół .Rok 2021 zaczynamy z naszymi przyjaciółmi. Krążymy między Janowicami, a Cz-Dz, zahaczamy o Kaniów, bo w domu trudno mamy usiedzieć. 

Tak, zaległości z roku ubiegłego nadrobione, a raczej uzupełnione. Czas przejść do nieopisanych wydarzeń z roku bieżącego. Cóż- nasze szlaki są utarte, więc wiadomo, że do Nomad Music Grill wpadamy często i ochoczo. Zostajemy tu zaproszeni na imprezę urodzinową Mamy Magdy i Ewy. Pomysł tak bardzo się nam podoba, że kilka dni później organizujemy tu imieniny mojemu Tacie. Oczywiście oprócz imprez, bywamy tu i bez okazji-bo warto.

Stałym gwoździem programu są Bolechowice, gdzie też nas ciągnie i gdzie ciągną inni. Goście, odwiedziny, spotkania i pod opieką Krystusia 5 kotów, pies, chomik i koszatnice... By zapomnieć o przykrej kolizji i chwilowej niemożności jeżdżenia motorkiem- Krystian rzuca się w wir prac ogrodowych.

Z nieco mniejszą częstotliwością organizujemy Piątkowe Gawędy. Utrudnienia są spore, bo lokale pozamykane i na nas spada jeszcze trud, by zapewnić lokum na spotkania. W te piątkowe wieczory zgłębiamy niuanse finansowe, poznajemy zwyczaje w Boliwii, poszukujemy San Escobara i odbywamy podróż w czasie. Szczegóły na fb stronie Piątkowych Gawęd.

Znajdujemy czas na dobre kino i wyciągamy na filmy i piwko- znajomych i sąsiadów. Filmy, które ze mną zostaną na dłużej to ,, Jeźdźcy sprawiedliwości'' ,       ,, Obiecująca młoda kobieta'' , ,,Ojciec'' ,  ,,Sound of Metal'' ,  ,,Na rauszu'' i ,, Susza''

Z odwiedzin rodziny w Czechach mamy tylko jedno zdjęcie zabytkowego samochodu Jenika - Ceska Zbrojovka z 1936r - ten model został wyprodukowany w 36 sztukach!

Wizyta u Cioci i Wujka w Szczyrku, obfituje w większą ilość zdjęć i w nową, ciekawą znajomość z właścicielem cukierni Ski&Bike.

Lato jeszcze trwa, więc możliwe, że cdn...

Write a comment

Comments: 6
  • #1

    Monika (Sunday, 08 August 2021 23:16)

    Kochana:-) jesteś jak wehikuł wspomnień ! Cudowne chwile to były :-) jeszcze wiele takich przed nami, mam nadzieję.... niebawem :-)
    Piszesz lekko i zabawnie :-) no i zdjęcia :-) skarbnica ulotnej pamięci !
    Buziak wielki i czekam na więcej :-)

  • #2

    Danusia (Monday, 09 August 2021 00:58)

    Po zdjęciach widać że jesteście miłymi gośćmi – wszyscy gospodarze mają naprawdę zadowolone i uśmiechnięte twarze. Stoły obficie zastawione smakołykami – to też potwierdza wyżej wymienioną tezę:)

  • #3

    Puzony (Monday, 09 August 2021 08:12)

    Pomimo covidu - dużo się u Was działo. Tak trzymać!!! Pozdrawiamy, do zobaczenia :)

  • #4

    Ela (Tuesday, 10 August 2021 20:22)

    Jak zwykle arcyciekawe opowieści! Bardzo się cieszę, że miło spędzacie czas, i czekam na kolejne sprawozdania. Serdecznie Was pozdrawiam! :)

  • #5

    Roman (Wednesday, 11 August 2021 06:30)

    Jak długo żyję, nie spotkałem drugiej takiej zwariowanej pary! Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Ogromny zasób energii, ciekawość świata, zachłanność na życie? Chyba wszystkiego po trochu. Niech biorą przykład ci, którzy siedzą w domu i narzekają na nudę! Ale nie każdego los obdarzył tak szczodrze. Tyko pozazdrościć! Jeszcze tyle przygód przed Wami! Dalej!

  • #6

    Eve (Friday, 13 August 2021 13:23)

    U Was to zawsze duzo sie dzieje i do tego w otoczeniu fajnych ludzi. Nic dziwnego, bo tylko pozytywnie zakręceni takowych przyciagaja :) Tesknimy i wypatrujemy nastepnego spotkania!
    Buziaki ,
    E&E