Teatr polska-rewolucja balonowa

Czas na kolejny łyk kultury. Tym razem z Uleńką wybieramy się na spektakl teatralny.Odprowadza i rozśmiesza nas Krystuś.Robi pamiątkową fotkę-do bloga.

W tym miejscu ogłaszam konkurs! Pytanie brzmi:co nietypowego ma w torebce Ula? Same się z tego uśmiałyśmy...Skoro konkurs,to nagrodami są: miejsce 3 bukiecik lawendy,2 słoik z melisą i 1 kotek!

Jak widać,salę mamy tylko dla siebie. A tym samym chwilę na obgadanie bieżących spraw. U Uli i Jasia ,,wieje nudą''-tak ironicznie mówimy. I to taką,że często nie nadążę ogarnąć tego ogromu akcji i różnorodności sytuacji. 

Z naszego barwnego i szalonego tu i teraz, w momencie przenosimy się w dynamiczny obraz przełomu lat 80/90.Bo właśnie zaczyna się przedstawienie!

Uczestniczymy w sentymentalnej podróży do nie tak odległej przeszłości. Nieco ironiczna opowieść o polskiej transformacji ustrojowej lat 90-tych, widziana oczyma małej Wiktorii. Portret dzisiejszych trzydziestolatków: kim są? Które ,z ich marzeń się spełniły, a z którymi musieli się rozstać? Co zostało z zachwytu demokracją i kapitalizmem? Przypominamy sobie, że to,co nas wówczas zachwycało-teraz wydaje się tandetą. Mydełko Fa, perfumy Pani Walewska i guma Donald . Serial ,, Dynastia'' , nowa religia Amway i czasopismo BRAVO. To ono wprowadzało młodzież w intymną sferę,bo rodzice nie mieli czasu na rozmowy ze swoimi pociechami... Wspomnienia muzyczne zespołu Papa Dance, Kult, Republika ,nadają rytm akcji. Ilustrację tworzą migawki starych zdjęć.Czuć tu lekką nostalgię za czasami dzieciństwa-pomimo trudno dostępnych słodyczy i zabawek. I czuć tu zwykłą, szczerą radość. Kameralna forma teatralna ma tu ogromne znaczenie i wielką moc oddziaływania.

Julia Holewińska ,,Rewolucja balonowa'' , reż: Sławomir Batyra

Występuje: Katarzyna Maria Zielińska -aktorka Teatru Powszechnego w Warszawie

Muzyka na żywo: Ksawery Wójciński -kontrabas

Write a comment

Comments: 4
  • #1

    Anita (Thursday, 15 October 2015 23:57)

    Świetna recenzja Gosiu!
    Na spektaklu nie byłam a po przeczytaniu Twojej recenzji chciałabym być :-)

  • #2

    Eve (Friday, 16 October 2015 08:43)

    Swietny to musi byc spektakl! Dzieki Tobie znow mnie na wspominki wzielo...wszak tez (o zgrozo) nucilam "Mydelko Fa":-)Nie bede zgadywac ,co Ula ma w torebce,bo z doswiadczenia wiem,ze kobiety moga tam miec wszystko.No i kotka nie chcialabym wygrac:-)

  • #3

    Michal (Saturday, 17 October 2015 11:45)

    Podróż sentymentalna z lekka. Lata 90-te to dobry czas. I nawet jeśli wieje tandetą to i tak pozostają w głowie przeboje Papa Dance. Fajny tekst... aż kusi zobaczyć ten spektakl.

  • #4

    krolewianka (Monday, 19 October 2015 22:31)

    Rewolucja przyniosła Donalda szerokiej rzeszy gumozjadaczy :) A ja wciąż nie mogę wytłumaczyć moim córkom, dlaczego wycieczki do Pevexu byly tak ekscytujące, (po latach stwierdzam wciąż, że naprawdę bardziej ekscytujące, niż frystrujące) i nie mogę racjonalnie odpowiedzieć im na pytanie dlaczego zbierałam opakowania z czekolad, których nigdy nawet nie spróbowałam :) ...i czas od poniedziałku do piątku jakiś dluższy był a bilety do teatru tańsze :)